Dobrze jest zdać sobie sprawę, że klimakterium nie sposób uniknąć. To naturalny proces w toku życia każdej kobiety. Nieszczęśliwie zwykle przekwitaniu towarzyszą trudne do zniesienia objawy. Jak sobie z nimi dać radę? Przede wszystkim rozpocząć działania terapeutyczne szybko po odnotowaniu pierwszych przejawów. Do tych wyjątkowo oczywistych można przyporządkować takie reakcje ze strony organizmu jak doświadczane napływające fale gorąca, zaburzenia snu, zwiększoną potliwość, spadek ochoty na seks, dyspareunię czy wysiłkowe nietrzymanie moczu. Wyszczególnione powyżej dolegliwości ma związek z zaburzeniami harmonii w układzie hormonalnym. Do tego można zauważyć objawy emocjonalne, takie jak niepokój, zwiększona drażliwość, zmiany samopoczucia czy ustawiczne zmęczenie. Rozpoczęty rodzaj leczenia powinien uwzględniać wszystkie aspekty objawów. Ważne jest jego kompleksowe stosowanie. Nie wolno nam pozostać na etapie zażywania środków leczniczych. Leczenie koniecznie trzeba wzbogacić o zdrową dietę, oraz częstą i korespondującą z potrzebami aktywność sportową. Profilaktykę najlepiej podjąć nim wystąpią pierwsze symptomy klimakterium. Właściwy rodzaj spożywanych pokarmów nie obroni nas przed przemijaniem, ale wspomoże nasz organizm w naturalnym starzeniu się oraz w zmianach klimakteryjnych. Natomiast uprawianie sportu pomoże zapobiec dolegliwości ze strony układu ruchowego. Jeżeli jednak spóźnimy się z profilaktyką – to istotne jest, by nie wstydzić się proszenia o pomoc medyczne ekspertów a także o emocjonalne ze strony rodziny.